Fot. Trude Schwab
Władysław Borzęcki urodził się w Sromowcach Niżnych w Polsce 29 lutego 1920 roku. W młodości był członkiem lokalnego oddziału Związku Strzeleckiego, najważniejszej wówczas organizacji patriotycznej dla młodzieży. W 1939 roku zgłosił się na ochotnika do wojska polskiego, ale nie został zmobilizowany. Po wojnie, za radą prof. Józefa Różyskiego – wybitnego wykładowcy, rzeźbiarza i architekta, także powojennego emigranta z Lwowa do Zakopanego, a później Krakowa, który niestrudzenie przemierzał podgórskie wioski Podhala w poszukiwaniu uzdolnionej młodzieży – Władysław Borzęcki przeniósł się do Zakopanego, gdzie w 1950 roku ukończył słynną Szkołę Przemysłu Drzewnego (z czasem zreorganizowaną i przemianowaną na Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara, znaną powszechnie jako „Szkoła Kenara”). W latach 1950 - 1955 studiował rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, którą ukończył w 1955 roku pod kierunkiem prof. Jerzego Bandury.
Na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie Władysław studiował z takimi artystami, jak Bronisław Chromy. Wśród jego profesorów był Jonasz Stern (malarz, Ocalały z Holokaustu). Po ukończeniu Akademii wrócił do Zakopanego, gdzie należał do lokalnego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków [ZPAP] i regularnie uczestniczył w wystawach organizowanych rzez Biuro Wystaw Artystycznych [BWA], najstarszą galerię w Polsce.
Przez kilka pierwszych lat po ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych Władysław Borzęcki pracował głównie w gipsie oraz używał technik mieszanych. W 1962 roku artysta odbył wyjazd studyjny do Paryża. Po powrocie do kraju przez pewien czas pracował jeszcze w gipsie, ale stopniowo przeniósł swoją uwagę na inny surowiec, drewno, które pozostało jego jedynym materiałem używanym w twórczości artystycznej od lat siedemdziesiątych aż do śmierci 14 lipca 1998 roku.
Całe swoje życie Władysław Borzęcki był wielkim miłośnikiem przyrody, reprezentującym wielki szacunek dla środowiska oraz oddanie górom – Tatrom i Pieninom. Mieszkał i pracował w Zakopanem u podnóża Tatr, a później kupił dom w Sromowcach Niżnych, swej rodzinnej wsi (u podnóża Pienin), gdzie założył pracownię sztuki. Regularnie dojeżdżał do Sromowiec Niżnych i kontynuował pracę w swym studio artystycznym, tworząc wiele misternych dzieł sztuki w drewnie, w tym figurę Chrystusa nad ołtarzem lokalnego kościoła, stacje Drogi Krzyżowej i płaskorzeźbę Matki Boskiej. Inne prace tworzone w pracowni artysty obejmują rzeźby należące do serii Istnienia, Porody i Kwiaty Pienińskie, wszystkie inspirowane otaczającą artystę przyrodą; na przykład inspiracją dla serii Istnienia były zdjęcia drobnoustrojów, podczas gdy lokalna flora zainspirowała serię Kwiaty Pienińskie. Władysław Borzęcki nie tylko czerpał inspirację z przyrody, ale także bardzo umiejętnie wykorzystywał materialne możliwości i niedoskonałości drewna w tworzeniu swoich rzeźb - sęki i chropowatość drewna były integralną częścią prac artysty. Jak zauważył Łukasz Gazur w swoim eseju o artyście:
„Borzęcki nie stara się dociosać go [drewna] na potrzeby sztuki. Szczególnie widoczne jest tu ‘myślenie drewnem’. Wydobywa z niego to, co charakterystyczne. W swoje kompozycje wpisuje sęki i chropowatości. Pozwala im przemówić do widza. Jakby rośliny wyrastały wprost z natury. Do tego wykonane są z niezwykłą precyzją.”
(Fragment eseju autorstwa Łukasza Gazura na temat artysty zawartego w WŁADYSŁAW BORZĘCKI - Artysta, który wsłuchiwał się w drewno, Bernardinum, Pelplin 2019, str. 19.)
Władysław Borzęcki brał udział w licznych wystawach. Wiele jego rzeźb jest eksponowanych w kościołach w południowej Polsce. Jego rzeźby zostały również zakupione przez muzea (np. Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem) oraz indiwidualnych kolekcjonerów i są wystawiane w prywatnych galeriach i kolekcjach na całym świecie:
Przez 38 lat Władysław był żonaty z Alicją, którą wprowadził do świata sztuk pięknych udzielając jej instrukcji w sztuce rzeźbienia i malowania. Swoim córkom zaś przybliżył podstawy sztuk pięknych.